Nowe urządzenie, ustawione na trójnogu (czyli tzw. wersja mobilna) pracowało wczoraj w 3 punktach na terenie powiatu sokólskiego. Dwa z nich znalazły się na krajowej ósemce (w Chodorówce i Suchowoli) trzeci w Krośnianach na trasie z Sokółki do Dąbrowy Białostockiej. W ciągu niespełna 4 godzin pracy czujne oko urządzenia zarejestrowało ponad 40 kierowców lekceważących ograniczenia prędkości. Rekordzistą okazał się sfotografowany przez fotoradar w Chodorówce białostocki kierowca hondy. W miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 50 km/h  przekroczył on dozwoloną prędkość o 63 km/h. W tym samym miejscu, tylko o 1 km/h wolniej, jechał kierowca toyoty na warszawskich numerach rejestracyjnych. 111 km/h wskazał fotoradar, gdy mijał go kierowca lanosa zarejestrowanego w Łodzi. Przybędzie im za to po 10 punktów karnych, a ubędzie po 500 zł tytułem opłacenia mandatu karnego. To oczywiście zaledwie przykłady nieodpowiedzialnych wyczynów kierowców aut osobowych. Jednak nie tylko oni rażąco naruszali przepisy ruchu drogowego. Rekordowy wynik wśród aut ciężarowych zarejestrowanych w Chodorówce miał na swoim koncie kierowca litewskiego TIR-a. On jadąc mercedesem dozwoloną prędkość przekroczył aż o 48 km/h, sfotografowany zaś  w tym samym miejscu kierowca białostockiego fiata bus nie tylko przekroczył o 46 km/h dozwoloną prędkość ale również złamał obowiązujący w tym miejscu zakaz wyprzedzania. W ten właśnie sposób rozpoczął pierwszy dzień pracy fotoradar w Sokółce. W tym miesiącu nowy fotoradar – podobnie jak sokólski -  przekazany przez Komendę Główną Policji trafił również do Komendy Powiatowej Policji w Augustowie. Kwestią kilku najbliższych dni pozostaje wyposażenie w podobne urządzenie kolejnej jednostki. Tym razem podarunek KGP trafi do Bielska Podlaskiego. Razem z bielskim fotoradarem walkę z piratami drogowymi wspierać będzie podlaskich funkcjonariuszy 7 takich urządzeń. Wcześniej wyposażone w nie były jednostki w Białymstoku, Suwałkach Łomży i Zambrowie.

Rzecznik prasowy KWP